Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2014

Hongkończycy śpiewają

Mieszkańcy   Hongkongu coraz częściej   demonstrują swoje niezadowolenie z rządów komunistów i z ograniczania ich podstawowych praw. I tak na przykład 1 lipca doszło do manifestacji, w której wzieło udział ponad pół miliona obywateli Hongkongu domagających się demokratycznych reform i powszechnych wyborów. Hymnem protestujących stała się piosenka pt “ Czy słyszysz , jak śpiewa lud” w wersji kantońksiej z   musicalu “Nędznicy”, który jest adaptacją powieści Victora Hugo. Hongkończycy śpiewają  ją w miejscach publicznych na przykład przy wejściach na stacje metra; można to zobyczyć tutaj: Post Przygotowano także teledysk, na którym utwór wykonuje mała dziewczynka.  Początkowo poproszono kilka wielkich gwiazd z Hongkongu, aby wykonały musicalowy hit po kantońsku (język używany w Hongkongu)  ; te jednak odmówiły, bo mogłoby to mieć negatywny wpływ na ich karierę w ChRLu.

Dlaczego nie będę kupować książek w Eslite

Obraz
Wielu z cudzoziemców za jedno z ulubionych miejsc w Tajpej uważa księgarnie ESLITE ( 誠品書店 ); ksiegarnia istnieje także w Hongkongu. Eslite to ‘kulturalne okno na świat”, twierdził Robert Wu ( 吳 清友 ) założyciel ksiegarni. Okno   niestety zamyka się z powodu cenzury. W czerwcu br. Eslite w Hongkongu wycofał z półek kilka książek o Tybecie. Według Yuan Hongbing [1] ( 袁紅冰 ) jego w ł asne książki zostały zdjęte z półek już w listopadzie 2013 roku. Inni niezbyt mile widziani autorzy w Eslite to Wang Lixiong [2] ( 王力雄 ) i Tsering Woeser [3] . Także Eslite w Tajpej w doborze wystawianych na półkach tytułów dostosowuje si ę do „instrukcji” Pekinu ; dotyczy to zwłaszcza sklepu w dzielnicy Xin-yi, tuż obok Taipei 101. Ta największa księgarnia w Azji (24,750 m2) jest odwiedzana przez turystów zagranicznych, a więc te ż i tych przybywających z Chin Ludowych. Oficjele z ChRLu nie chcą dopuścić, aby w ręcę ich rodaków trafiły jakieś “niebezpieczne lektury”. Uważa się, że kierownictwo ksiegar

Chińska gra na Morzu Południowowschodnim

Obraz
Napięcie, do jakiego doszło w ostatnich tygodniach na linii Hanoi–Pekin dowodzi, że racje mają eksperci twierdzący, że spór o Morze Południowochińskie to jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa regionalnego Dwa archipelagi położone w tym rejonie, Wysp Paracelskich i Wysp Spratly, mają duże znaczenie strategiczne. Tędy przebiegają ważne szlaki zaopatrzeniowe i trasy flot morskich i tu znajdują się złoża ropy naftowej, gazu ziemnego, bogate łowiska ryb i obfite ilości guana – naturalnego ptasiego nawozu. Nic więc dziwnego, że prawa do strategicznych terenów na Morzu Południowochińskim rości sobie wiele okolicznych państw, takich jak Chiny Ludowe, Wietnam, Filipiny, a także Malezja i Tajwan (Republika Chińska). ChRL wkarcza do akcji Pekin stoi na stanowisku, że wody Morza Południowochińskiego od zawsze należały do chińskiej strefy wpływów. Władze komunistyczne powołują się na źródła historyczne i dane archeologiczne mówiące o tym, że już przed naszą erą rybacy chińscy dokonywa

Chwile przed kolejnym Tiananmenem

Obraz
Gazeta Polska Codziennie

Komuniści oszukali mieszkańców Hong Kongu

Obraz
Gazeta Polska Codziennie