Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

Azjaci ściągają na potęgę

Obraz
Dość głośna była ostatnio sprawa studenta z warszawskiej SGH, który podczas egzaminu zwrócił uwagę nauczycielom, że jego koleżanka ściąga przy pomocy telefonu komórkowego. Studentka dostała ocenę niedostateczną, ale młodego człowieka, który ujawnił oszustwo, spotkała nagonka. Ściąganie wydaje się w naszym kraju akceptowane. Ale są kraje, które mają z tym jeszcze większy problem. Egzaminowani ściągają na potęgę w Chinach, a skandale dotyczące skopiowanych prac akademickich wybuchają co jakiś czas na Tajwanie i w Japonii. Problem ściągania na testach w Państwie Środka stał się tak powszechny, że władze chińskie muszą uciekać się do stosowania najnowszej technologii, aby go zwalczać. Taką bronią do wykrywania ściągających stały się drony. W tym roku latały one w kilku salach podczas egzaminów wstępnych na wyższe uczelnie. Ale ci, którzy dopuszczają się ściągania, też nie poprzestają na ukrytych tu i ówdzie karteczkach z odpowiedziami. Ściągawki XXI wieku to często dobrze zakamuflowane urz

Pekin może wszcząć wojnę jak Putin

Poniedziałkowy krach na giełdzie w Szanghaju dowodzi, że władza w Pekinie nie radzi sobie z problemami chińskiej gospodarki. Rządzący Chinami obawiają się, że niezadowolenie z działań rządu może doprowadzić do natężenia protestów społecznych. Aby do tego nie dopuścić, Pekin może zastosować tzw. wariant Putina – próbować odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych kraju, doprowadzając do konfliktu na arenie międzynarodowej.  Więcej na Niezależna.pl TUTAJ

Komuniści walczą...między sobą

Obraz
Jakiś czas temu pisałam o walce pomiędzy frakcjami w Komunistycznej Partii Chin Ludowych ( TUTAJ ). W międzyczasie pojawiły się informacje, że Jiang Zemin, kierujący frakcją szanghajską, planował przeprowadzenie kolejnej próby zamachu stanu w czasie wrześniowej wizyty prezydenta Xi Jinpinga w USA. Xi uprzedził Jianga i 15 sierpnia umieścił go w areszcie domowym – były prezydent Chin ma ograniczoną możliwość przemieszczania się poza swoim miejscem zamieszkania. Informację tę podaje wydawana w USA chińska gazeta Epoch Times . Podobno Xi uważa, że za wybuchami w Tianjin może stać Jiang Zemin….walka frakcyjna przybiera już formę obsesji! Mówi się że jest to pierwszy krok przed oficjalnym aresztowania Jianga.

Pekin znów obraża wiarę chrześcijańską

Arcybiskup senior Hongkongu, kard. Joseph Zen Ze-kiun, ostro skrytykował represje, jakim w obecnej chwili poddawani są chrześcijanie w Chinach Ludowych. A tymczasem w ramach tzw. kampanii „sinizacji religii” władze Państwa Środka zapowiadają, że do 1 września zostaną zburzone kolejne kościoły. Więcej na Niezależna.pl TUTAJ

Japończycy nie chcą już przepraszać za wojnę

Obraz
Japonia wyrządziła „niezmierne szkody i cierpienia” niewinnym istnieniom w czasie II wojny światowej – oświadczył w piątek, w przededniu 70. rocznicy zakończenia działań militarnych na Dalekim Wschodzie, japoński premier Shinzo Abe. Przemówienie, w którym zabrakło jasno wyartykułowanych przeprosin wobec państw azjatyckich, najbardziej dotkniętych japońską agresją, zostało ostro skrytykowane w Chinach i Korei Południowej. Do ostatniego momentu przed oświadczeniem japońskiego przywódcy zastanawiano się, czy Abe nawiąże do wystąpień swoich poprzedników – socjaldemokraty Tomiichi Murayamy w 1995 r. i konserwatysty Junichiro Koizumi w 2005 r. Obaj premierzy użyli w swoich wystąpieniach zwrotu „przeprosiny” i otwarcie mówili o japońskiej „agresji” i „rządach kolonialnych”. W 25-minutowym oświadczeniu wygłoszonym w piątek na żywo w japońskiej telewizji Shinzo Abe nie uciekał od mówienia o agresji i kolonializmie, ale z wypowiedzeniem przeprosin było już gorzej. Zastąpiły je „żal” i „kondole

Po tragedii w Tianjin - blokada informacji i frustracja

Obraz
Rośnie liczba ofiar tragedii w Tianjin. W tej chwili oficjalnie mówi się już o 114 zabitych i 70 zaginionych. W lokalnej społeczności narasta poczucie frustracji z powodu braku jasnych informacji. Rodziny strażaków przed jedną z konferencji władz miasta Tianjin próbowały powstrzymać urzędników przed wejściem na sale. Innym razem sami próbowali wedrzeć się do pokoju w którym odbywała się konferencja. Wszystko to dlatego , że nie otrzymują wiadomo ści o losie swoich najbliższych. Na jednym z chińskich portali ukazał się artykuł (usunięty po kilku godzinach) gdzie przedstawiono informacje zebrane od rodzin zaginionych strażaków, a także od jednego ze strażaków, który wrócił z akcji. Wiadomo, że 12 sierpnia   o godz. 22:50 w miejsce katastrofy   wysłano 2 oddziały strażackie; b yła to reakcja na informację o pożarze w magazynie.   Wysłani wtedy zostali tzw. strażacy kontraktowi (najemni). Są to z reguły osoby pochodzące z biednych wiosek. Ich wynagrodzenie jest dużo niższ

Miasto w ogniu

Obraz
W środę doszło do potężnych eksplozji w położonym na południowym wschodzie od Pekinu mieście Tianjin. Zginęły co najmniej 42 osoby. Do szpitali trafiło ponad 520 osób. W Chinach często dochodzi do podobnych tragedii ze względu na niski poziom bezpieczeństwa w zakładach pracy. Do wybuchu doszło ok. godz. 23.30 czasu lokalnego. Zaraz po eksplozji na Sina Weibo (chiński odpowiednik Twittera) pojawiły się informacje od mieszkańców Tianjin, że w następstwie eksplozji zatrzęsły się domy i samochody. Wiele z tych postów ze zdjęciami pokazującymi skalę tragedii zostało usuniętych przez chińską cenzurę. Materiały, jakie ukazały się w mediach w Hongkongu, pokazują zniszczone sklepy, wybite szyby w mieszkaniach i zakrwawionych ludzi na ulicach. Jak poinformowała chińska agencja sejsmologiczna, pierwszy wybuch miał siłę porównywalną z ładunkiem 3 ton trotylu, a drugi 21 ton. Na miejsce wypadku wysłano natychmiast 143 wozy strażackie. W trakcie akcji ratowniczej zaginęło 36 strażaków, a 12 straci

Chińska gra Siemoniaka

Obraz
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który gościł z dwudniową wizytą w Chińskiej Republice Ludowej, poinformował, że w przyszłym roku mają zostać zorganizowane w Polsce specjalne kursy dla chińskich oficerów, a jeszcze w tym roku planowana jest wizyta chińskich okrętów w polskich portach. Zdaniem ministra Polska demonstruje w ten sposób swoje „bardzo dobre relacje” z Chinami. Wicepremier Siemoniak dodał, że wizyta chińskich okrętów to „przyjazny gest podkreślający znaczenie współpracy na morzu”, i zapewniał, że także „dla NATO Chiny są partnerem, jeśli chodzi o operacje antypirackie w pobliżu Afryki i na Oceanie Indyjskim”. Tymczasem strona chińska po raz kolejny wykorzystała wizytę polskiego urzędnika w celach propagandowych. Na stronie internetowej ministerstwa obrony ChRL u, a także w kontrolowanych przez partię komunistyczną mediach podkreśla się, że wizyta ta to efekt „pogłębiających się relacji militarnych” i wymiany doświadczeń pomiędzy wysokimi rangą wojskowymi obu stron

O tragedii w Tianjin w TV Republika

Obraz
Czasem można posłuchać mojego komentarza nt. tego co dzieje się na Dalekim Wschodzie w TV Republika. Ostatnio na temat tragedii w Tianjin /fragment min. w programie "Suma dnia" ok. 29 min.

Tajwańscy studenci przeciwko schińszczeniu

Obraz
Tajwańscy studenci znowu wyszli na ulicę w proteście przeciwko prochińskiej polityce rządzącej wyspą partii Kuomintang. Tym razem demonstracje dotyczą zmian w programie nauczania, który według uczniów zbyt skupia się na Chinach. W odpowiedzi władza stosuje represje wobec protestującej młodzieży, co doprowadziło już do samobójczej śmierci jednego z uczestników demonstracji. Kampania przeciwko reformie edukacji na Tajwanie zorganizowana przez organizację Północnotajwański Sojusz przeciwko Zmianom w Curriculum rozpoczęła się już na początku 2014 r., ale przybrała na sile w ostatnich miesiącach, ponieważ nowy program ma obowiązywać od 1 sierpnia br. Brak przejrzystości w pracach nad zmianami w programie nauczania, sinizacja szkolnego curriculum, próby wybielania autorytarnych rządów Czang Kaj-szeka na Tajwanie (okresu tzw. Białego Terroru, czyli stanu wojennego, który obowiązywał od 1949 do 1987 r.) i przekształcania faktów, np. sugerowanie, że w okresie panowania chińskiej dynastii Ming