Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2015

Z Pekinem o polskim eksporcie

Obraz
W niedzielę prezydent Andrzej Duda rozpoczął wizytę w Chińskiej Republice Ludowej, gdzie będzie przebywał do 27 listopada. Nowe polskie władze w relacjach z Pekinem powinny się skupić na kwestiach gospodarczych, zwłaszcza na obronie polskiego eksportu do ChRL. Jednocześnie Warszawa powinna przestać głosić nieostrożne deklaracje polityczne, które stawiają Polskę w złym świetle przed potencjalnymi atrakcyjnymi inwestorami z innych krajów Azji. Do tej pory wizyty przedstawicieli Polski w ChRL-u pokazywały, że władze nie mają spójnej polityki wobec Dalekiego Wschodu i łatwo dają się ograć propagandzie komunistycznych władz w Pekinie. W 2011 r. podczas wizyty Bronisława Komorowskiego podpisana została przez stronę polską deklaracja o strategicznym partnerstwie z Chinami, w której znalazło się stwierdzenie, że Polska popiera proces integracji w rejonie Azji. Właśnie pod pozorem owej integracji Chiny próbują osiągnąć hegemonię w tym regionie. Jednym z objawów owej hegemonii jest budowa prze

Uścisk dłoni prezydentów Tajwanu i Chin

Obraz
  W sobotę w Singapurze doszło do pierwszego od 66 lat spotkania przywódców Tajwanu i Chin. Już na kilka godzin przed spotkaniem prezydenta Chin Xi Jinpinga z prezydentem Tajwanu Ma Ying-jeou w Singapurze na lokalnym lotnisku doszło do skandalu. Tajwańscy dziennikarze towarzyszący prezydentowi Ma zostali zatrzymani przez urzędników imigracyjnych, twierdzących, że ich akredytacje muszą być ponownie przydzielone. Cała procedura spowodowała, że przedstawiciele tajwańskich mediów przybyli z opóźnieniem na miejsce, gdzie miały się odbyć konferencje prasowe po szczycie, i wszystkie czołowe miejsca zajęły media z Chin i Singapuru. Na singapurskim lotnisku nie wpuszczono też trzech tajwańskich działaczy proniepodległościowych, argumentując to niejasnym celem ich wizyty. Spotkanie przywódców rozpoczęło się od długiego uścisku dłoni, następnie obaj udali się na rozmowy. Te trwały krócej niż zapowiadano – zamiast godziny Xi Jinping i Ma Ying-jeou rozmawiali przez 50 min. Obaj przywódcy zwrac

Jak chińscy komuniści kontrolują media w USA

Obraz
Ciekawy przykład jak komunistyczne władze w Pekinie mogą wpływać na zagraniczne media opisała niedawno agencja Reuters ( TUTAJ ). Po tym artykule amerykańska a gencja regulująca zasady wykorzystania częstotliwości radiowych dla celów zwią zanych z komunikacją, Federalna Komisja Łączności ( FCC), i Departament Sprawiedliwości rozpoczęły śledztwa w sprawie firmy G&E Studio INC. Spółka ta kontroluje dwie stacje radiowe w USA, a jej głównym udziałowcem jest chińska państwowa stacja radiowa. Według agencji Reuters właścicielem firmy   G&E Studio Inc. jest urodzony w Szanghaju, a mający obywatelstwo amerykańskie   James Su. 60 proc. udziałów w przedsiębiorstwie Su ma   filia Chińskiego Radia Międzynarodowego (CRI). CRI to w ChRL-u stacja państwowa uwa ż ana za tubę propagandową władzy komunistycznej. G&E nie jest właścicielem żadnej stacji w USA, ale wynajmuje dwie : WCRW w Waszyngtonie (a więc tuż obok Białego Domu i Kapitolu) za ponad 720 tys USD. rocznie i WNWR w Fil

Na Tajwanie zawrzało na wieść o zbliżeniu z Chinami

Obraz
7 listopada dojdzie do pierwszego od 1949 r. spotkania liderów Tajwanu i Chin Ludowych. Ujawniona we wtorek późnym wieczorem informacja o nagle przygotowanym szczycie wywołała sensację na Tajwanie. Już w środę rano przed parlamentem doszło do pierwszej demonstracji przeciwników polityki zbliżenia wyspy z ChRL-em Do spotkania prezydenta Tajwanu Ma Ying-jeou z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem dojdzie w Singapurze. Biuro Prezydenta Tajwanu odnosi się bardzo enigmatycznie do informacji na temat tego, po co tak naprawdę zorganizowany został szczyt i co dokładnie będzie na nim omawiane. – Celem wizyty prezydenta Ma jest zapewnienie pokoju w Cieśninie Tajwańskiej i utrzymanie tam status quo – poinformował rzecznik tajwańskiego prezydenta Charles Chen. Dodał także, że „przy tej okazji żadna umowa nie zostanie podpisana ani nie zostanie wydane żadne wspólne oświadczenie”. Wiadomość o spotkaniu obu prezydentów wywołała ogromne poruszenie na Tajwanie, gdzie w połowie stycznia odbędą się wybory

Chiny: nie boimy się wojny z USA

Obraz
Pojawienie się amerykańskiego niszczyciela USS „Lassen” na Morzu Południowochińskim, w pobliżu budowanych tam przez Chiny sztucznych wysp, wywołało ostre protesty ze strony Pekinu. Po raz kolejny zaognia się spór uważany przez wielu ekspertów za jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa regionalnego. Pekin stoi na stanowisku, że wody Morza Południowochińskiego należą do chińskiej strefy wpływów. Władze komunistyczne powołują się na źródła historyczne – dane archeologiczne mówiące o tym, że już przed naszą erą rybacy chińscy dokonywali połowów w tym regionie. Kilka tygodni temu dowódca Floty Północnej ChRL wiceadmirał Yuan Yubai powtórzył te roszczenia na Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa i Obrony w Londynie, stwierdzając: „Morze Południowochińskie jest, jak sama nazwa wskazuje, obszarem, który należy do Chin”. Pekin nie poprzestaje tylko na deklaracjach. Rok temu zaczął budować sztuczne wyspy na rafach Fiery Cross, Mischief i Subi, położonych na Morzu Południowochińskim

Żywi tęsknią, zmarli tańczą

W dniach 1 i 2 listopada katolicy na całym świecie czczą świętych i wspominają swoich bliskich zmarłych. W Europie w zadumie, w Meksyku... na wesoło. W Chinach zaś, gdzie chrześcijanie są prześladowani przez rządzącą Partię Komunistyczną, modlą się o wsparcie do chińskich świętych męczenników. Więcej na Niezależna.pl TUTAJ