Napięta sytuacja

Wczoraj wieczorem setki Tajwańczyków otoczyły Grand Formosa Regent Hotel, gdzie na specjalnie zorganizowany przez liderów Kuomintangu obiad zaproszony został chiński minister ds. Tajwanu Chen Yun Lin. Przed hotelem doszło do starć z policją. Chen mógł opuścić hotel dopiero o 2-giej nad ranem.
Dziś po południu miało dojść do spotkania prezydenta Tajwanu Ma Yingjiu z chińskim ministrem. Jednak obawiając się demonstracji spotkanie przesunęto na 11 rano. Spotkanie trwało niecałe 10 minut. Wszyscy oczekiwali w jaki sposób Chen Yunlin zwróci się do tajwańskigo prezydenta: czy powie "prezydenta Ma" czy "pan Ma". Chen tymczasem zwrócił się do prezydenta per „ty”!.
W okolicy budynku, w którym odbyło się spotkanie przed 11-stą zaczeły gromadzić się tłumy Tajwańczyków. Przybyła min. przewodnicząca opozycjnej Demokratycznej Partii Postępu, Cai Ying-wen, przewodniczący Związeku Solidarności Tajwanu, Huang Kun-hui, a także była wiceprezydent Tajwanu Annette Lu.
Liczba protestujących niedaleko Pałacu Prezydenckiego rośnie (w tej chwili jest tam około 100 tys. demonstrantów). Sytuacja jest bardzo napięta.

Tak sytuacja wyglądała wczoraj:

Niezalezna.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu