Prezydent głoduje

Były prezydent Tajwanu Chen Shui-bian rozpoczął głodówkę, bo uważa, że został uwięziony z pobudek politycznych. Eksprezydent został zatrzymany pod zarzutem korupcji.Śledztwo przeciwko Chenowi otwarto w maju, zaraz po jego ustąpieniu z urzędu. Chen Shui-bian przyznał, że używał fałszywych pokwitowań dla odbioru publicznych pieniędzy, ale zapewniał, że trafiały one do "tajnych misji dyplomatycznych". Eksprezydent jest zwolennikiem niepodległości Tajwanu. Chen Shui-bian zarzucił rządzącej partii Kuomintang prześladowanie go pod presją chińskich władz. Obecny prezydent Ma Yingjiu i jego partia opowiadają się bowiem za zbliżeniem z Pekinem.W zeszłym tygodniu grupa zachodnich naukowców, pisarzy wydała oświadczenie, w którym wyraziła zaniepokojenie sytuacją na Tajwanie. Autorzy oświadczenia przyznają, że na wyspie można się nadal spotkać z przypadkami korupcji i dotyczy to zarówno strony rządzącej, jak i opozycji. Tymczasem działania prokuratury są skierowane przeciw opozycji.
zdj. AFP

Komentarze

  1. Ha! Śmieszy mnie argument pod tytułem "pobudki polityczne". Oczywiście, że został uwięziony z pobudek politycznych. Wszelkie tego typu działania na całym świecie mają miejsce z pobudek politycznych i nie ma co się dziwić. Dla mnie jest to oczywiste, chodzi o to żeby się odpowiednim wizerunkiem politycznym wybronić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szymonie,alez ja sie nie dziwie..to chyba "oczywiste"

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mówię, że to szlachetne, ani, że to popieram.... Jednak takie są realia i albo się z nimi walczy albo zachowuje postawę męczennika i walczy się jedynie symbolicznie. Czasami się to udaje, jednak w większości przypadków....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu