Sprawiedliwość po chińsku
Na zdjęciu obok leżący na ulicy to 77-letni Zhang Dong-guang, który protestował przez 13 lat przed budynkiem Biura d/s Nieruchomości w mieście Changsha (prowincja Hunan) i zmarł 30 kwietnia. Zdjęcie zostało wykonane przez reporetra Wanga Baifana mimo, że policja zakazała jakikolwiek fotografowania, a ulica była niedostępna dla pieszych i pojazdów przez dwie godziny.
Zhang domagał się zwrotu domu, który władze skonfiskowały w wyniku tzw. ‘reformy socjalistycznej’ w 1958 roku. Dwa lata później Urząd Bezpieczeństwa oskarżył Zhang’a o konspirowanie przeciw państwu i skazał go na 10 lat więzienia. W latach 70-tych władze przyznały, że Zhang był niewinny i zgodziły się wypłacić jednorazowo odszkodowanie w wysokości 1000 yuanów (ok. 357 PLN), a co roku 290 yuanów (ok. 103 PLN). Domu jednak nie zwrócono. W 1994 roku domagając się zwrotu swojej własności, Zhang rozpoczął protest przed Biurem d/s Nieruchomości....po 13 latach nie odzyskawszy domu Zhang zmarł przed wejściem do Biura, które nigdy nie rozpatrzyło jego wniosku o zwrot domu.
Zhang domagał się zwrotu domu, który władze skonfiskowały w wyniku tzw. ‘reformy socjalistycznej’ w 1958 roku. Dwa lata później Urząd Bezpieczeństwa oskarżył Zhang’a o konspirowanie przeciw państwu i skazał go na 10 lat więzienia. W latach 70-tych władze przyznały, że Zhang był niewinny i zgodziły się wypłacić jednorazowo odszkodowanie w wysokości 1000 yuanów (ok. 357 PLN), a co roku 290 yuanów (ok. 103 PLN). Domu jednak nie zwrócono. W 1994 roku domagając się zwrotu swojej własności, Zhang rozpoczął protest przed Biurem d/s Nieruchomości....po 13 latach nie odzyskawszy domu Zhang zmarł przed wejściem do Biura, które nigdy nie rozpatrzyło jego wniosku o zwrot domu.
Komentarze
Prześlij komentarz