Taiwan, 加油!!!

30 sierpnia ponad 300 tys. Tajwańczyków maszerowało ulicami Tajpej w proteście przeciw polityce kuomintanowskiego prezydenta Ma Ying-jiu (馬英九) . Mineło właśnie 100 dni od kiedy Ma został zaprzysiężony prezydentem, a wszystkie możliwe sondaże pokazują spadek poparcia dla prezydenta (z ponad 70% na ok. 35%)
„Tajwan to nie Chiny”, „Tajwan –Tak, Chiny –Nie” głosiły transparenty niesione przez protestujących. Domagano się jasnej polityki broniącej suwerenności wyspy. Status Tajwanu na arenie międzynarodowej jest coraz badziej pomniejszany (sportowcy tajwańscy musieli występować pod szyldem Chiński Tajpej; Chiny zablokowały w ONZ wniosek Tajwanu ubiegającego się o status obserwatora przy Światowej Organizacji Zdrowia). Rząd Ma zapewniał, że turyści i inwestycje z Chin będą wybawieniem dla gospodarki Tajwanu. Zapowiadano 3 tys. turystów dziennie z Państwa Środka, tymczasem okazało się, że przybywa ok. 40 dziennie. Inwestycji nie ma. Rośnie inflacja i bezrobocie. Według Ma Ying-jiu lekarswem na problemy gnębiące Tajwan są Chiny, a jego rząd usuwa z nazw urzedów słowo ‘Tajwan” ( i tak nie mamy juz Taiwan Post Office, ale Republic of China Post Office); coraz więcej mieszkańców wyspy obawia się, że Ma sprzeda wyspę komunistom.
Tajwańczycy wyszli 30 sierpnia na ulice, bo wydaje im się, że ich rzad jest zbyt pro-chiński. Nawet Japonia i USA wyraziły zaniekojenie widząc jak łatwo Tajwan (jego rząd) podporzadkowuje się ChRL-owi. „Jeden Tajwan, Jedne Chiny” – taki napis widniał na koszulkach wielu (w tym i mnie) uczestników demonstacji.
Na demostracji podchodzili do mnie ludzie, których nie znałam, a którzy mnie znali (niektórzy odwiedzili mojego chińskiego bloga, niektórzy czytali artykuły)..i bardzo wzruszający moment: spotkaliśmy p. Wu – właściciela jednej z większych firm na wyspie importującej produkty zdrowotne; przyszedł na demonstrację z córka, osoba niepełnosprawną..ona, tak jak i my wszyscy, skandowała Taiwan Jia You!!! (台灣加油!!) , Taiwan Go, Go!!
Zdjęcia TUTAJ

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Bonum est diffusivum sui

Wojna bez zasad