Protest 10/25


Prawie 600 tysięcy Tajwańczyków maszerowało ulicami Tajpej w sobotę 25 października w proteście przeciwko polityce obecnego rządu.
„Polityka rządu i Prezydenta Ma Ying-jiu zmierza ku zjednoczeniu z Chinami więc Tajwańczycy wychodzą na ulice, aby rząd, a także chiński minister do spraw Tajwanu Chen Yun-lin, który ma niedługo odwiedzić Tajwan, usłyszeli nas głos” powiedziała przewodniczącą opozycyjnej partii DPP, Cai Ying-wen. Demonstrujący zarzucali rządowie, iż nie jest w stanie bronić suwerenności wyspy, a w momentach krytycznych np. gdy we wrześniu chińskie zatrute produkty pojawiły się na rynku tajwańskim, jest nieefektywny. Tajwańczycy domagają się przeprosin ze strony rządu w Pekinie w związku ze skandalem z zatrutą żywnością.Wielu z uczestników demonstracji krytykowało rządzącą partię Kuomnintang za to, że nie potrafi stawić czoła Pekinowi i bronić Tajwanu.Wśród maszerujących byli także ci, którzy w marcu tego roku głosowali w wyborach na prezydenta Ma Ying-jiu, a także dużo młodych ludzi sprzeciwiających się rządowym planom otwarcia tawjańskich uniwersytetów dla studentów z Chin i uznawania dyplomów chińskich uczelni na wyspie. „Brońmy suwerenności” , „Tajwan jest niepodległy”, „Precz z chińska trucizną”, „Prezydent chce sprzedać Tajwan” - to główne hasła jakie można było zobaczyć na transparentach niesionych przez uczestników manifestacji.Protest zorganizowany wspólnie przez opozycyjne partie DPP (Demokratyczna Partia Postępu) i TSU (Związek Solidarności Tajwanu) zakończyła wspólna modlitwa za ojczyznę.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu