Sprzeciw wobec działania władz ChRL

Klub Zagranicznych Dziennikarzy na Tajwanie wydał oświadczenie, w którym wyraził zaniepokojenie krokami podjętymi przez władze Chin Ludowych wobec zagranicznych korespondentów.
W niedzielę, 27 lutego, Chińska Służba Bezpieczeństwa pobiła dziennikarza Bloomberga, a kilku innych korespondentów, w tym także dziennikarzy tajwańscy, zostało zatrzymanych. Jeden z tajwańskich fotoreporterów został poturbowany przez chińską policję.
„Działania władz ChRL uniemożliwiają korespondentom wykonywanie obowiązków służbowych”, stwierdził w oświadczeniu Klub Dziennikarzy Zagranicznych na Tajwanie. Klub wezwał także rząd i prezydenta Tajwanu do wyrażenia sprzeciwu wobec działań chińskiego rządu.
Władze chińskie wydały prasie zakaz pisania o "jaśminowej rewolucji" w świecie arabskim. Według instrukcji opublikowanej przez policję dziennikarze „powinni to zrozumieć i współpracować”. Rzeczniczka chińskiego MSZ oświadczyła iż od zagranicznych dziennikarzy oczekuje się „przestrzegania przepisów i poddania się regułom obowiązującym w Chinach".
Mimo kroków podjętych przez rząd ChRL na internetowych serwisach społecznościowych pojawiają się apele wzywające do demonstracji w Chinach.
Niezalezna.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu