Chiny szykują się do wojny

Z raportu przygotowanego przez tajwańskie ministerstwo obrony wynika, że rośnie zagrożenie militarne ze strony Chin wobec Tajwanu. Pekin zwiększa swoje możliwości bojowe, tak aby przeprowadzić pełny atak na wyspę. Tajwańscy eksperci wojskowi uważają, że będzie to możliwe w 2020 r.
Raport dotyczący obrony Tajwanu mówi, że Chiny rozwijają i wdrażają najwyższej klasy broń, jak również zaawansowane technologie obronne i do cyberataków.
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przygotowuje się także na wypadek interwencji trzeciej strony, przede wszystkim USA, w wypadku chińskiego ataku na Tajwan. – Dowodem na to jest rozmieszczenie na wybrzeżu chińskim, naprzeciwko Tajwanu, nowych rakiet balistycznych Dong Feng-21D, mających zasięg do 2,8 tys. km, nazywanych „zabójcami lotniskowców”. Będą one miały na celu uderzenie w amerykańskie okręty, które mogą przypłynąć, aby bronić Tajwanu – powiedział Cheng Yun-peng, dyrektor generalny departamentu planowania strategicznego w tajwańskim ministerstwie obrony na konferencji towarzyszącej publikacji raportu. – W celu utrzymania zdolności samoobrony Tajwan musi rozwijać swój przemysł zbrojeniowy, a także dążyć do zakupu broni z innych krajów – dodał.
Obecnie rakiety Hsiung Feng III – opracowane przez tajwański Państwowy Instytut Nauki i Technologii (CSIST) – mają zdolność do zwalczania zagrożenia chińskiego w wypadku ataków z morza i powietrza. Ale Tajwan potrzebuje bardziej zaawansowanych myśliwców odrzutowych niż obecnie istniejąca flota F-16A/Bs, która jest modernizowana z pomocą USA.
Analitycy wojskowi twierdzą, że Chiny już w tej chwili mają co najmniej 1600 rakiet balistycznych wymierzonych w Tajwan. Według szefa amerykańskiej Agencji Wywiadu Obronnego Michaela Flynna przygotowania do wojny z Tajwanem, przy założeniu interwencji USA, to jedna z głównych sił napędowych modernizacji Chińskiej Armii Ludowej.
Komunistyczne władze w Pekinie uważają Tajwan za zbuntowaną chińską prowincję, która powinna wrócić pod ich kontrolę. Rząd Tajwanu (którego oficjalna nazwa to Republika Chińska) uznaje się sam za legalną władzę całego obszaru dzisiejszych Chin i Mongolii, która wskutek trwającej na kontynencie rebelii komunistycznej musiała przenieść się czasowo ze swojej konstytucyjnej stolicy Nankinu na wyspę Tajwan. Obecnie pod faktyczną jurysdykcją republiki pozostaje całość prowincji Tajwan oraz wysp Penghu, Kinmen i Mazu, należących administracyjnie do prowincji Fujian. Do 1971 r. Tajwan reprezentował Chiny w ONZ-ecie. Zbliżenie Chin Ludowych i USA na początku lat 70. oraz naciski władz w Pekinie spowodowały, że Republika Chińska uznawana jest przez 23 państwa, głównie słabo rozwinięte ekonomicznie wyspiarskie kraje rejonu Pacyfiku, kraje Ameryki Środkowej i Morza Karaibskiego oraz kilka niewielkich państw w Afryce. W Europie uznaje ją jedynie Watykan; w latach 1999–2001 uznawała ją również Macedonia w zamian za pomoc finansową (tzw. dyplomacja dolarowa).
GPCodziennie