Zmiana warty
To zdjęcie obiegło dziś wszystkie gazety: 97-letni
Su Beng (史明) w parlamencie
okupowanym przez studentów ściska dłoń jednego
z przywódców studenckiego protestu 26-letniego Lin Fei-fan’a( 林飛帆).
Su Beng to bojownik o niepodległość Tajwanu w dosłownym tego słowa
znaczeniu. Urodzony na wyspie, a wykształcony
na najlepszej japońskiej uczelni Uniwersytecie Waseda przez moment uwierzył, że
to chińscy komuniści walczący z rządem Kuomintangu dadzą wyspie wolność. Uciekł
więc w 1942 z Tajwanu do Chin. Czerwoni towarzysze pozbawili jednka Su
złudzeń. Tajwańczyk wraca na wyspę, ale
tu także ucieka pokonany przez komunistów generalissimus Chiang Kai-shek (蔣介石). Su rozpoczyna
budowę podziemnego ruch na rzecz niepodległości wyspy będącej już wtedy
Republiką Chińską; gdy władze wykryły, że Su Beng planuje zamach na Chianga,
Tajwańczyk ucieka łodzią do Japonii. Władze Japonii udzieliły mu azylu
politycznego. W Tokio Su Beng prowadził restaurację i nadal tworzył ruch na
rzecz niepodległości Tajwanu. W latch 60-tych wydał książkę
pt. “400 lat historii Tajwanu”.
Po zniesieniu stanu wojennego na Tajwanie, w 1993 Su Beng wrócił na
wyspę i cały czas agituje na rzecz
pełnej niepodległości wyspy. Dziś mówi, że widzi już swoich nastepców!
Su Beng mimo sędziwego wieku nie spoczywa na laurach. Kilka dni temu spotkałam go przed budynkiem parlamentu:
Pani Hanno, może warto byłoby jego dzieło przetłumaczyć i wydać u nas?
OdpowiedzUsuń