Chińska bezpieka porwała Tajwańczyka?

19 marca po przekroczeniu przejścia granicznego z Makao do Chin zaginął obywatel Tajwanu Lee Ming-cheh (李明哲).
Rządowa Rada ds. Chin Kontynentalnych (MAC) na Tajwanie uzyskała potwierdzenie od chińskiej policji, że Lee przekroczył  granicę ChRL. Strona chińska nie odpowiada jednak na zapytania czy Tajwańczyk został zatrzymany.
Cała sprawa przypomina min. porwania hongkońskich wydawców. Pisałam o tym TUTAJ.

Tajwańskie media twierdzą że zaginięcie Lee Ming-cheh może mieć związek z aresztowaniem na Tajwanie chińskiego studenta-szpiega dwa tygodnie temu (o tym TUTAJ).


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu