Zanim wykryjemy kolejny spisek żydowski….
Zanim wywołamy wojnę z
Izraelem i odkryjemy kolejny spisek żydowski, zróbmy porządek na własnym podwórku.
Tu nie jest najlepiej:
- Polska Fundacja Narodowa,
której celem jest promocja Polski na świecie, nie tylko nie potrafiła jasno
przekazać światu o co chodzi przy nowelizacji ustawy o IPN, ale nawet nie ma
strony po angielsku.
- gdy rzecznik PiS Beata
Mazurek informuje, że “nie będziemy zmieniać żadnych przepisów w ustawie o IPN”, prezes IPN stwierdza, że ustawa może
być zmieniona, a prezydent mówi, że prace nad ustawą nie są jeszcze zakończone (brak jednolitego przekazu)
- nie przebierając w słowa ambasador
Izraela mówi, że ustawa o IPN jest nie do przyjęcia, a były minister finansów a
obecnie parlamentarzysta pisze o polskim współudziale w Holocauście. Zaraz
potem zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie zostaje wezwany do izraelskiego MSZ .
A w Polsce? Premier RP opowiada przypowiastkę o napadniętych domach itd. (brak jasnego i równowartościowego przekazu)
- po haniebnym wystąpieniu
ambasador Izraela podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz,
wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Magadalena Gawin nie potrafi się
stosownie zachować i bije brawo (ta pani powinna już szukać nowej pracy )
- Izrael robi wrzawę wokół
ustawy wprowadzającej m.in. kary za "polskie obozy śmierci". Polska w
sprawie ustawy Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST, czyli
sprawiedliwość dla ocalonych, którym nie zadośćuczyniono) milczy
Komentarze
Prześlij komentarz