Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2011

Co Komorowski załatwił w Chinach?

Obraz
Chińscy dysydenci z rozczarowaniem przyjęli wizytę prezydenta Bronisława Komorowskiego w Chinach. Ich zdaniem, była ona sukcesem chińskich komunistów, którzy otwarcie mówią o tym, iż zyskali teraz "sojusznika na podwórku NATO". Przede wszystkim zdumienie wśród antykomunistów wywołuje fakt, iż prezydent pochodzący z kraju, który pierwszy w 1989 roku obalił komunizm, ani razu na spotkaniu z władzami chińskimi nie wspomniał o problemie łamania praw człowieka w ChRL. W prasie polskiej pisano co prawda o spotkaniu Bronisława Komorowskiego z chińskimi dysydentami, ale ci na temat takiego spotkania nie mają żadnej wiedzy. Jeden z bardziej znanych opozycjonistów, Cao Changqing, chiński pisarz i publicysta, powiedział "Naszemu Dziennikowi", że może to oznaczać, iż polski prezydent ugiął się pod presją władz chińskich i zgodził się "na jakieś anonimowe spotkanie nie wiadomo z kim", być może tylko na potrzeby polskich mediów. Według Cao, wizyta Komorowskiego jasn

Boże Narodzenie 2011

Obraz
Niech Nowonarodzony oświeca drogi codziennego życia, obdarza błogosławieństwem i pomaga życie czynić szczęśliwym. Wesołych i ciepłych świąt życzą Hania i Paul Shen

Świąteczny prezent z Polski

Obraz
Świąteczny prezent z Polski dla tajwańskich dzieci! Właśnie ukazały się po chińsku 3 książeczki dla dzieci polskiego wydawnictwa Edycja Św. Pawła. Wydane tytyły to: 1. Anioł Stróż to mój przyjaciel. 2. Modlę się codziennie. 3. Matka Jezusa - Maryja. Tajwańskim wydawcą książek jest Wisdom Press - katolickie wydawnictwo prowadzone przez siostry paulistki. Wisdom Press nawiazało współpracę z Edycja Św. Pawła na Międzynarodowych Targach Książki w Tajpej w 2007 (TIBE). Coroczna obecność pulsing wydawnictwa na targach w Tajpej i kilkuletnia już współpraca z tajwańskim wydawcą zaowocowały licznymi publikacjami polskich tytułów na Tajwanie

Chińskie więzienia: tortury i interes

Obraz
Oficjalnie władze w Pekinie przy każdej okazji podkreślają, iż w chińskich więzieniach panują humanitarne warunki. Tymczasem organizacje zajmujące się obroną praw człowieka alarmują: b icie, ch ł osta, kopanie, stosowanie elektrowstrz ą sów, zakuwanie w kajdany oraz wieszanie za r ę ce, nierzadko po łą czone z biciem - to często stosowane praktyki w chiński systemie penitencjarnym . W 2004 r. były strażnik w więzieniu Chishan w prowincji Hunan opowiedział dziennikarzom internetowego portalu Minghui, jakim torturom poddawani są więźniowie w Chinach. „Zeng Haiqi został umieszczony na Oddziale Specjalnej Kontroli”, opisuje losy jednego z uwięzionych, wyznawcy ruchu Falun Gong. „Skuto mu ręce i powieszono tak, aby stopy prawie dotykały podłogi. Zeng wisiał tak 18 godzin każdego dnia”. Strażnik przyznał także, że władze więzienia kazały straży więziennej korzystać z rożnych narzędzi tortur, tak „aby na ciele zostało jak najmniej śladów”. 15 gram ryżu dziennie Więźniowie skazani „za