O filmie “Obywatelskie nieposłuszeństwo"

Tajwańscy twórcy filmów dokumentalnych od lat pokazują jak na wyspie rozwija się społeczeństwo obywatelskie. Jakiś czas temu pisałam o filmie  pt. "Słonecznikowa okupacja"; dokument opisuje protest zwany Rewolucją Słoneczników do jakiej doszło na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku (zanim zaczeli protestować Hongkończycy; Rewolucja Słoneczników była inspiracją dla Rewolucji Parasoli w HK).
W zeszłym tygodniu tegoroczną nagrodę Golden Harvest za najwybitniejszy film krótkometrażowy otrzymał film reżyserki Chen Yuqing pt. “Nieposłuszeństwo obywatelskie” (公民不服從). Dokument ten opisuje co wydarzyło się w 2008 roku gdy Tajwan odwiedził ówczesny chiński minister do spraw Tajwanu, Chen Yulin – był to wtedy najwyższy rangą urzędnik ChRL, jaki odwiedził Tajwan od 1949 roku.
Chińskiego urzędnika przywitały transparenty z napisami “Tajwan nie jest chińską prowincją","Tajwan to mój kraj", "Nie witamy komunistycznych bandytów". Tajwański rząd postawił w stan najwyższej mobilizacji 7 tys. policjantów z całego kraju do ochrony ministra Chen Yunlin i chińskiej delegacji. Na drogach i w miejscach, w których przebywał chiński dygnitarz prowadziono kontrolę: zatrzymywano samochody i legitymowano Tajwańczykow. Doszło do licznych starć z policją, która nie pozwalała na przykład swoim obywatelom wywieszać flagi Tajwanu.

Warto przypomnieć sobie co działo się w 2008 roku. Bez tego aktu nieposłuszeństwa być może nie byłoby Rewolucji Słoneczników i przegranej sił prochińskich w wyborach w 2014 roku.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu