„Uczucie jakim obdarzył Tajwan pewien Chińczyk”
W piątek odbyła się prezentacja najnowszej książki Paula Lin (林保華) zatytułowanej „Uczucie jakim obdarzył Tajwan pewien Chińczyk” (一個中國人的台灣情). Kometarze i artykuły Paula Lina możemy czytać w „Liberty Times” (自由日報) czy angielsko-języcznym „Taipei Times”. Lin urodzony w Chinach w młodości uwierzył w idee głoszone przez komunistów, ale uwięzienie i pobyt w Laogai (obozie pracy) pozwoliły mu zrozumieć zbrodniczą naturę komunizmu.. Od prawie roku Lin jest Tajwańczykiem i jak twierdzi ma nadzieję że więcej Chińczyków uzna Tajwan i zrozumie że mieszkańcy tej wyspy mają prawo sami decydować o swojej przyszłości.
Książka Paula Lin to zbiór artykułów jakie ukazały się w prasie na Tajwanie, Hong Kongu i Stanach.
W zorganizowaznej przez wydawcę (Asian Culture/允晨) prezentacji wzieli udział min. prof. Peng Min-ming (彭明敏), prof. Lee Hung-hsi (李鴻禧) a także prowadzącą programy telewizyjne i radiowe pisarka Ellen Huang (黃越綏). Prowadzącym spotkanie był kierujący czasopismem „Contemporary” (當代) Jin Heng-wei (金恆煒).
Prof. Peng ming-min przypomniał, że wielu z dysydentów chińskich albo mieszka na Tajwanie albo często tu przyjeżdza; po prześladowaniach w Chinach Ludowych czują się bezpiecznie w wolnym i demokratycznym Tajwanie. Wielu z nich, tak jak Paul Lin, rozumie że Tajwan nie może pójść drogą, którą kroczą kierowane przez KPChL Chiny i dlatego wspierają niepodległość wyspy . „Za to należy im podziekować”, zakończył swoje przemówienie Prof. Peng.
Prof. Lee Hung-hsi przypomniał, że Paul Lee w młodości wierzył w idee głoszone przez komunistów i czas spędzony w obozie pracy był dla niego prawdziwą reedukacją: ukazał prawdziwe oblicze systemu. „I przed tym złem stara się nas Tajwańczyków ostrzec”. Prof. Lee stwierdził, że urodzeni w Chinach Paul Lin, Jin Heng-wei, Cao Changqing czy Ruan-ming to prawdziwi adwokaci niepodległego Tajwanu.
Przemawiający na zakończenie Paul Lin stwierdził, że przebył długą drogę zanim znalazł swoje przeznaczenieą. Wysłany w dziecieństwie do Indonezji stał się chińskim imigrantem, wróciwszy do Pekinu na studia stał się ponownie Chińczykiem; prześladwania władz zmusiły go do emigracji: był mieszkańcem Hong Kong’u, a po przejęciu Hong Kong’u przez Chiny wyemigrował do Stanów Zjednoczonych; w końcu wraz z żoną (楊月清) zdecydowali się zamieszkać na Tajwanie. „Stałem się nowym Tajwańczykiem. Dziekuje Wam ze tę szanse i razem musimy ciężko pracować dla dobra tego kraju; jeśli nam się nie uda to znów będę musiał się włóczyć świecie. Wierzę, że Tajwan to moje przeznaczenie, kocham go” zakończył autor.
Książka Paula Lin to zbiór artykułów jakie ukazały się w prasie na Tajwanie, Hong Kongu i Stanach.
W zorganizowaznej przez wydawcę (Asian Culture/允晨) prezentacji wzieli udział min. prof. Peng Min-ming (彭明敏), prof. Lee Hung-hsi (李鴻禧) a także prowadzącą programy telewizyjne i radiowe pisarka Ellen Huang (黃越綏). Prowadzącym spotkanie był kierujący czasopismem „Contemporary” (當代) Jin Heng-wei (金恆煒).
Prof. Peng ming-min przypomniał, że wielu z dysydentów chińskich albo mieszka na Tajwanie albo często tu przyjeżdza; po prześladowaniach w Chinach Ludowych czują się bezpiecznie w wolnym i demokratycznym Tajwanie. Wielu z nich, tak jak Paul Lin, rozumie że Tajwan nie może pójść drogą, którą kroczą kierowane przez KPChL Chiny i dlatego wspierają niepodległość wyspy . „Za to należy im podziekować”, zakończył swoje przemówienie Prof. Peng.
Prof. Lee Hung-hsi przypomniał, że Paul Lee w młodości wierzył w idee głoszone przez komunistów i czas spędzony w obozie pracy był dla niego prawdziwą reedukacją: ukazał prawdziwe oblicze systemu. „I przed tym złem stara się nas Tajwańczyków ostrzec”. Prof. Lee stwierdził, że urodzeni w Chinach Paul Lin, Jin Heng-wei, Cao Changqing czy Ruan-ming to prawdziwi adwokaci niepodległego Tajwanu.
Przemawiający na zakończenie Paul Lin stwierdził, że przebył długą drogę zanim znalazł swoje przeznaczenieą. Wysłany w dziecieństwie do Indonezji stał się chińskim imigrantem, wróciwszy do Pekinu na studia stał się ponownie Chińczykiem; prześladwania władz zmusiły go do emigracji: był mieszkańcem Hong Kong’u, a po przejęciu Hong Kong’u przez Chiny wyemigrował do Stanów Zjednoczonych; w końcu wraz z żoną (楊月清) zdecydowali się zamieszkać na Tajwanie. „Stałem się nowym Tajwańczykiem. Dziekuje Wam ze tę szanse i razem musimy ciężko pracować dla dobra tego kraju; jeśli nam się nie uda to znów będę musiał się włóczyć świecie. Wierzę, że Tajwan to moje przeznaczenie, kocham go” zakończył autor.
Komentarze
Prześlij komentarz