W Japonii zmiany

Yukio Hatoyama zostanie powołany na urząd premiera Japonii 16 września na specjalnej sesji parlamentu.Decyzję w sprawie terminu zaprzysiężenia lidera Partii Demokratycznej na premiera podjął ustępujący rząd koalicyjny.
W niedzielnych wyborach parlamentarnych w Japonii wygrali socjalliberałowie. Zwycięstwo opozycyjnej Partii Demokratycznej (PD) określane jest jako historyczne, jako że państwem Kwitnącej Wiśni niemal bez przerwy od prawie 50 lat rządziła konserwatywna Partia Liberalno-Demokratyczna (PLD).Według ostatnich, niepotwierdzonych jeszcze, wyników PD ma 308 zdobyła 480 miejsc w japońskim parlamencie, PLD tylko 119.Socjalliberałowie zapowiadają zmiany w polityce zagranicznej. Lider zwycięskiej Partii Demoktratycznej, Yukio Hatoyama, wezwał do zakończenia amerykańskiej dominacji, rozwoju stosunków z USA na zasadzie partnerstwa i rozważenia możliwości wycofania wojsk amerykańskich stacjonujących w Japonii. Hatoyama zanaczył także, że Japonia powinna bardziej zwrócić ku Azji, co wielu analityków interpretuje jako denie do bliższej współpracy Japonii z Chinami. W czasie kampanii PD zapowiada zwiększenie opieki społecznej, wzrost krajowego popytu i wskaźnika urodzeń (Japonia ma największą liczbę ludzi starszych i najniższy ludzi młodych na świecie) i zmniejszenia bezrobocia (w lipcu bezrobocie osiągnęło rekordową liczbę 5.7 procenta). Kampania prowadzona przez socjalliberałów, z co chwila pojawiającym się hasłem "Zmienimy Japonię¨, bardzo przypominała kampanię Obamy. Komentatorzy podkreślają, że Partia Demokratyczna to prawdziwa mieszanka: są tu politycy o poglądach bardzo socjalistycznych i bardzo liberalnych.

Odchodzący premier Taro Aso, na konferencji prasowej przyjął na siebie odpowiedzialność za porażkę konserwatywnej partii PLD. Jest to wynik niezadowolenia z naszej partią, dodał Taro. W ciągu ostatnich 3 lat Japonia miała 3 premierów; wszyscy w porównaniu z premierem Japonii w latach 2001 - 2006, Junichiro Koizumi, postrzegani byli jako pozbawieni zdolności przywódczych. Charyzmatyczny Junichiro Koizumi porównywany był często do Margaret Thatcher.Po wycofaniu się Koizumiego z polityki w 2006 w partii doszło do licznych sporów i skandali, a jej przywódcy nie byli w stanie stawić czoła kryzysowi gospodarczemu jaki dotknął Japonię.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu