Prezydent ChRL u coraz silniejszy
W piątek chińska agencja prasowa Xinhua poinformowała o aresztowaniu i wydaleniu z partii Zhou Yongkanga, byłego ministra bezpieczeństwa publicznego. Polityk ten do niedawna był uważany za jednego z najbardziej wpływowych w Państwie Środka. Był oponentem obecnego prezydenta Chin Xi Jinpinga.
Media w Państwie Środka przedstawiają aresztowanie Zhou jako efekt antykorupcyjnej kampanii obecnych władz chińskich. Jednak wielu analityków i komentatorów politycznych uważa, że jest to przede wszystkim kolejny etap w walce o władzę w ChRL u, z której coraz silniejszy wychodzi obecny prezydent.
Od momentu przejęcia władzy w marcu 2013 r. Xi Jin-ping musiał stawić czoła tzw. frakcji szanghajskiej w Komunistycznej Partii Chin Ludowych (KPChL), którą kieruje były prezydent Chin, 88-letni Jiang Zemin. Jak twierdził w artykule na łamach wydawanej m.in. w USA i na Tajwanie chińskiej gazety „Epoch Times” dysydent Chen Pokong, to Jiang wyznaczył Zhou Yongkanga do przygotowania zamachu stanu w połowie br. i obalenia Xi Jinpinga. Zamach się nie powiódł, a pod koniec lipca władze ogłosiły, że rozpoczyna się oficjalne śledztwo w sprawie Zhou, któremu postawiono zarzuty korupcyjne.
Według informacji „New York Timesa” rodzina Zhou ma w Chinach aktywa warte 1 mld renminbi (ok. 550 mln zł) ulokowane w 37 różnych przedsiębiorstwach, nie licząc nieruchomości. Natomiast Reuters podał, że chińskie władze przejęły od krewnych i współpracowników Zhou aktywa o wartości 90 mld renminbi (ok. 49 mld zł).
W wypowiedzi dla „Epoch Timesa” chińska dziennikarka Gao Yu twierdzi, że zatrzymanie i wydalenie z partii Zhou to sygnał, że prezydent Xi prawie zakończył pracę nad likwidowaniem wpływów w partii frakcji skupionej wokół byłego przywódcy Jianga Zemina. „Dzień, w którym Xi uda się ostatecznie upokorzyć Zhou będzie momentem, kiedy naprawdę przejmie on kontrolę nad partią i umocni swoją władzę”, uważa Gao Yu.
72-letni dziś Zhou Yongkang pełnił funkcję wiceministra przemysłu naftowego, prezesa Chińskiego Państwowego Koncernu Przemysłu Naftowego i Gazownictwa, ministra zasobów ziemnych i w latach 2003–2007 ministra bezpieczeństwa publicznego. W latach 2007–2012 był członkiem KC KPChL i przewodniczącym Komisji ds. Polityki i Ustawodawstwa. W kręgach partyjnych Zhou nazywany był carem aparatu bezpieczeństwa.
Zhou Yongkang jako szef ministerstwa bezpieczeństwa był on odpowiedzialny za prześladowania setek tysięcy chrześcijan, członków ruchu Falun Gong, Tybetańczyków, Ujgurów i Mongołów. Zhou zamieszany jest także w proceder pobierania organów od skazanych na śmierć więźniów. Uważa się także, że były minister bezpieczeństwa zlecił zabicie swojej pierwszej żony (oficjalna wersja mówi, że zginęła ona w wypadku samochodowym), aby poślubić siostrzenicę Jianga Zemina, Jia Xiaoye, byłą dziennikarkę kontrolowanej przez Wydział Propagandy stacji publicznej CCTV.
Gazeta Polska Codziennie
Media w Państwie Środka przedstawiają aresztowanie Zhou jako efekt antykorupcyjnej kampanii obecnych władz chińskich. Jednak wielu analityków i komentatorów politycznych uważa, że jest to przede wszystkim kolejny etap w walce o władzę w ChRL u, z której coraz silniejszy wychodzi obecny prezydent.
Od momentu przejęcia władzy w marcu 2013 r. Xi Jin-ping musiał stawić czoła tzw. frakcji szanghajskiej w Komunistycznej Partii Chin Ludowych (KPChL), którą kieruje były prezydent Chin, 88-letni Jiang Zemin. Jak twierdził w artykule na łamach wydawanej m.in. w USA i na Tajwanie chińskiej gazety „Epoch Times” dysydent Chen Pokong, to Jiang wyznaczył Zhou Yongkanga do przygotowania zamachu stanu w połowie br. i obalenia Xi Jinpinga. Zamach się nie powiódł, a pod koniec lipca władze ogłosiły, że rozpoczyna się oficjalne śledztwo w sprawie Zhou, któremu postawiono zarzuty korupcyjne.
Według informacji „New York Timesa” rodzina Zhou ma w Chinach aktywa warte 1 mld renminbi (ok. 550 mln zł) ulokowane w 37 różnych przedsiębiorstwach, nie licząc nieruchomości. Natomiast Reuters podał, że chińskie władze przejęły od krewnych i współpracowników Zhou aktywa o wartości 90 mld renminbi (ok. 49 mld zł).
W wypowiedzi dla „Epoch Timesa” chińska dziennikarka Gao Yu twierdzi, że zatrzymanie i wydalenie z partii Zhou to sygnał, że prezydent Xi prawie zakończył pracę nad likwidowaniem wpływów w partii frakcji skupionej wokół byłego przywódcy Jianga Zemina. „Dzień, w którym Xi uda się ostatecznie upokorzyć Zhou będzie momentem, kiedy naprawdę przejmie on kontrolę nad partią i umocni swoją władzę”, uważa Gao Yu.
72-letni dziś Zhou Yongkang pełnił funkcję wiceministra przemysłu naftowego, prezesa Chińskiego Państwowego Koncernu Przemysłu Naftowego i Gazownictwa, ministra zasobów ziemnych i w latach 2003–2007 ministra bezpieczeństwa publicznego. W latach 2007–2012 był członkiem KC KPChL i przewodniczącym Komisji ds. Polityki i Ustawodawstwa. W kręgach partyjnych Zhou nazywany był carem aparatu bezpieczeństwa.
Zhou Yongkang jako szef ministerstwa bezpieczeństwa był on odpowiedzialny za prześladowania setek tysięcy chrześcijan, członków ruchu Falun Gong, Tybetańczyków, Ujgurów i Mongołów. Zhou zamieszany jest także w proceder pobierania organów od skazanych na śmierć więźniów. Uważa się także, że były minister bezpieczeństwa zlecił zabicie swojej pierwszej żony (oficjalna wersja mówi, że zginęła ona w wypadku samochodowym), aby poślubić siostrzenicę Jianga Zemina, Jia Xiaoye, byłą dziennikarkę kontrolowanej przez Wydział Propagandy stacji publicznej CCTV.
Gazeta Polska Codziennie
Komentarze
Prześlij komentarz