A na Tajwanie rządzą kobiety

Sobotnie wybory pokazały jak bardzo zróżnicowany  jest Tajwan- nie tylko chiński, ale prawdziwy melting pot.  I tak w nowym parlamencie 8 miejsc przypadło tajwańskim aborygenom (rdzennym mieszkańcom wyspy).
Dodatkowo wyspą zaczynają na dobre rządzić kobiety. Przewodnicząca Demokratycznej Partii Postępu Tsai Ing-wen został wybrana jako pierwsza w historii wyspy kobieta na prezydenta.  Jej kariera polityczna jest dość nietypowa jak na Azję gdzie kobiety zostają przywódcami gdy wywodzą się ze znanych dynastii politycznych. I tak na przykład w Korei Południowej  prezydent Park Geun-hye to córka gen. Park Chung-hee, prezydenta Korei Płd. w latach  1963 -1979.
Tajwańska prezydent-elekt nie ma takich koligacji rodzinnych. Tsai to naukowiec, którą w świat polityki wciągnął były prezydent Tajwanu Lee Teng-hui (Lee nazywany jest ojcem tajwańskiej demokracji, a według mnie to jeden z najwybitniejszych polityków w Azji).
Zwycięstwo Tsai Ing-wen to nie jedyny triumf kobiet w wyborach na Tajwanie. W nowym liczącym 113 miejsc parlamnecie znajdzie się aż 43 posłanek.

Wszystkie te informacje zebrał na blogu Nathan Batto (TUTAJ).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Tajwańskie maszyny trafiały do Rosji

Mieszanka chińskiego autorytaryzmu i zachodniego wokeizmu