Chiński wywiad poluje w USA

Pod koniec lipca br. dyrektor FBI Christopher Wray ostrzegł, że z perspektywy kontrwywiadu aktywność chińskich szpiegów jest największym zagrożeniem dla USA. Potwierdzają to ujawnione w ostatnich dniach informacje o działaniach chińskiego wywiadu wobec amerykańskiej senator oraz amerykańskiego biznesu.

W ubiegłym tygodniu portal Politico ujawnił, że chiński wywiad zwerbował pracownika w kalifornijskim biurze Dianne Feinstein, senator USA i byłej przewodniczącej komisji ds. wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych. Szpieg przez 20 lat pracował dla amerykańskiej polityk jako jej kierowca, a także brał udział w spotkaniach w chińskim konsulacie w imieniu Feinstein. Senator przyznała na Twitterze, że pięć lat temu została poinformowana przez Federalne Biuro Śledcze (FBI), że chiński wywiad próbował zwerbować jednego z pracowników jej biura. Według „The San Francisco Chronicle” FBI nie było w stanie postawić zarzutów kierowcy, bo przekazane Chinom informacje nie były zbyt ważne, ale w końcu Feinstein zmusiła go do odejścia na emeryturę.

W wypowiedzi dla stacji KPIX 5 z San Francisco były pracownik FBI Jeff Harp stwierdził, że to, iż chiński wywiad próbował zdobywać informacje z biura kalifornijskiej senator, nie jest niczym zadziwiającym. – Proszę pomyśleć o tym, do czego Dianne Feinstein miała dostęp. Po pierwsze, miała dostęp do chińskiej społeczności tutaj, w San Francisco. Po drugie, pani senator wciąż ma bardzo bliskie powiązania z komisjami wywiadowczymi w Waszyngtonie – przypomniał Harp.

W ostatnich latach w USA aresztowano kilkoro pracowników rządowych, działających na rzecz chińskiego wywiadu. W ub.r. głośno było o zatrzymaniu Candace Claiborne, która od 1999 r. pracowała dla amerykańskiego Departamentu Stanu m.in. jako dyplomata w Iraku, Sudanie i Chinach, a jednocześnie dostarczała informacje wywiadowi ChRL. W czerwcu br. FBI aresztowało 58-letniego Rona Rockwella Hansena, byłego pracownika Agencji Wywiadu Obronnego USA pod zarzutem pracy dla chińskiego wywiadu, za co Hansen miał otrzymać od Chińczyków ok. 800 tys. dol.

Były agent FBI Jeff Harp w rozmowie z KPIX 5 stwierdził, że Chiny przede wszystkim uprawiają szpiegostwo gospodarcze. – Koncentrują się na badaniach i rozwoju, technologii oraz tajemnicach handlowych – przyznał.

Kilka dni temu amerykańskie media doniosły właśnie o kolejnym przypadku działania chińskiego wywiadu w gospodarce. W piątek w Nowym Jorku aresztowany został inżynier pracujący dla firmy General Electric (GE). Postawiono mu zarzut kradzieży tajemnic handlowych, dotyczących technologii turbin. Oskarżony, Xiao­qing Zheng, jest obywatelem USA, ale ma także obywatelstwo ChRL. Według informacji podanych przez amerykańskie media Zhang przyznał się do wykradania tajemnic i do tego, że jest pracownikiem firm w Chinach, które zajmują się tymi samymi technologiami, nad którymi on pracuje dla GE i na które rząd Chin gotowy jest zapewnić duże fundusze.

Podczas przeszukania domu Zhenga agenci FBI znaleźli i skonfiskowali przewodnik opisujący środki, które chiński rząd przekaże osobom lub podmiotom za dostarczenie określonych technologii.

Według raportu przygotowanego przez biuro amerykańskiego przedstawiciela ds. handlu (US Trade Representative) i ujawnionego przez administrację Donalda Trumpa Chiny kradną od USA informacje i technologie o wartości od 225 mld do 600 mld dol.

W lipcu br., występując na forum bezpieczeństwa w Aspen, w stanie Kolorado, dyrektor FBI Christopher Wray ocenił, że z punktu widzenia służb kontrwywiadowczych Chiny stanowią największe i najbardziej różnorodne zagrożenie dla USA. – Skala tych działań, ich powszechność i waga to coś, czego w mojej opinii USA nie mogą lekceważyć – dodał Wray.
Gazeta Polska Codziennie

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Bonum est diffusivum sui

Wojna bez zasad