Gospodarka Chin jest jak statek płynący ku przepaści
“Gospodarka Chin jest jak
statek płynący ku przepaści. Bez fundamentalnych zmian nieuniknionym jest
rozbicie się statku i śmierć pasażerów.”
Te słowa chińskiego
biznesmena Chen Tianyonga przytacza “New York Times” w artykule pt. “Przedsiębiorcy z Chin nieufnie patrzą w przyszłość”. /TUTAJ
Chen opuścił Chiny w styczniu
br. i namawia innych przedsiębiorców, by zrobili to samo. Bogacze Państwa Środka
tracą wiarę w to, że KPCh a zwłaszcza Xi Jinping ma pomysł jak uratować chińską
gospodarkę. Coraz więcej przedsiębiorców uważa, że ChRL czeka los Wenezueli.
Według ankiety
przeprowadzonej przez magazyn Hurun tylko 1/3 z 465 chińskich bogaczy twierdzi,
że wierzą w dobre perspektywy gospodarcze dla swojego kraju. Dwa lata temu
twierdziły tak 2/3 ankietowanych. Ci,
którzy już
zupełnie nie wierzą w chińską gospodarkę stanowią 14 procent, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2018 roku.
Niezadowolenie wzbudza fakt
preferowania przez władze firm państwowych mimo że to właśnie prywatny biznes jest siłą
napędzającą wzrost, a także fakt powrotu ideologii z okresu Mao – narzucana
jest ona prywatnym firmom i młodym konsumentom.
Przedsiębiorcom nie podoba się równie, że Xi Jinping doprowadził do tego, iż może
właściwie rządzić dożywotnio.
Ale Pekin wyczuwa to
niezadowolenie i dlatego odłożył ostatnio wprowadzenie nowych praw, które podnosiłyby
podatki od działalności gospodarczej, by opłacić świadczenia społeczne.
Coraz więcej biznesmenów z
Chin uważa że jest jednak optymistyczny element i jest nim jest ….Trump,
który jako jedyny może zmusić Pekin do strukturalnych reform.
Czyli Chiński sen może się spełnić dzięki wracającej do swoich korzeni Ameryce, która pod administracją Trumpa na pierwszym miejscu dba o własne interesy.
OdpowiedzUsuńTakiego rozwoju wypadków to się Komuniści i Socjaliści chyba nie spodziewali, że ludzie którymi Rządzą będą upatrywać ratunku w Kapitaliźmie. ;)