Czy kandydat KPCh będzie prezydentem Tajwanu?
W sobotę 20 kwietnia Guo Wengui i Steve Bannon wystąpili wspólnie w programie, w którym wymienili swoje opinie na temat decyzji Terry Guo, by startować w wyborach prezydenckich na Tajwanie. Poniżej opisuje ważniejsze fragment nagrania. Cały program na You Tubie zamieszczony będzie na końcu tego wpisu.
Bardzo ważny program. I po
raz kolejny czuje satysfakcję, bo od długiego czasu zwracam uwagę, by słuchać tego,
co mówi Guo Wengui. Jeśli chcemy naprawdę zrozumieć jak działa KPCh, jakie
mechanizmy stoją za decyzjami chińskich aparatczyków, to tego trzeba słuchać. Niestety w Polsce o tym cisza więc i zrozumienie obecnych Chin jest na poziomie posła Suskiego czy Andruszkiewicza czy paru ekspertów powtarzających mądrości zasłyszane od....KPCh.
Według mnie to nie przypadek, że Guo i Bannon poświecili większą część programu tematowi kandydowania Terry'ego Gou. Guo Wengui wypowiada się bardzo stanowczo, że Gou będzie wygranym wyborów na Tajwanie. Ale chyba właśnie teraz jest ostatni moment by przed tym zagrożeniem ostrzec Tajwańczyków i by uświadomić także USA.
Decyzja Terry Gou (郭台銘) o
kandydowaniu na stanowisko prezydenta Tajwanu wywołała duże zdumienie wśród wielu
ekspertów i komentatorów spraw azjatyckich.
Gou to prezes koncernu
Foxconn, największego podwykonawcy elektroniki na świecie i głównego dostawcy
dla firmy Apple.
Jeśli ktoś jednak słucha tego,
co mówi Guo Wengui (郭文貴,
Miles Guo), chiński miliarder, który stara się o azyl w USA i w
tej chwili współpracuje z byłym strategiem Trumpa Stevem Bannonem, to nie powinien byś zdziwiony decyzją Terry Gou.
Guo Wengui w swoim programie z dn. 5
września 2018 r. powiedział, że następnym prezydentem Tajwanu będzie właśnie Terry Gou.
Według Guo Wengui’a, start
szefa Foxconn w wyborach to realizacja strategii Komunistycznej Partii Chin
(KPCh) tzw. strategii podwójnej broni (雙槍政策), która
polega na tym by być przygotowanym na każdą okazję – mieć
broń w obu rękach; jak ta w jednej nie wypali, to jest gotowa inna opcja. Guo uważa, że jedną z takich broni KPCh w wyborach na Tajwanie jest Han Kuo-yu (韓國瑜), który
jako kandydat Kuomintangu (KMT) w zaskakujący sposób wygrał w listopadzie
ub.r. wybory na burmistrza Kaoshiung, drugim co do wielkości mieście na
Tajwanie będącym twierdzą niepodległościowej partii DPP. Drugą bronią ma być
właśnie Terry Gou.
Zarówno Han jak i Gou to pionki w rękach KPCh.
W programie Steve Bannon podkreślił, że cały
świat zachodni zaskoczyła decyzja Terry Guo i tylko jeden Guo Wengui to
przewidział pół roku wcześniej. Dlatego według Bannona ważnym jest by słuchać,
tego co nam mówi Guo. To jest zupełnie inna perspektywa niż ta, którą od lat
serwowali nam ludzie tacy jak Kissinger. “Po raz pierwszy na Zachodzie mamy osobę,
która naprawdę rozumie, jak toczy się ta gra, która na naprawdę głębokim
poziomie rozumie co się dzieje i potrafi to wyjaśnić”, mówi Bannon.
W
programie Guo powiedział, że dwa wydarzenia utwierdziły go już dość dawno w
przekonaniu, że Terry Gou będzie ubiegał się o prezydenturę na Tajwanie. Jakiś
czas temu podczas spotkania z ważnym politykiem władzy centralnej Guo usłyszał,
że teraz powinien wyjść, bo ów polityk musi przyjąć kogoś innego. Okazało się,
że tym kimś innym był szef Foxconn. Takich tajnych spotkań z czołowymi
chińskimi aparatczykami Terry Gou miał wiele. To także wtedy Guo Wengui
usłyszał, że Terry Gou jest “wychowywany” przez KPCh na przyszłego
przywódcę Tajwanu.
Drugie wydarzenie miało miejsce gdy w fabrykach
Foxconn w Shenzhen w Chinach doszło do serii samobójstw pracowników. Terry Gou
i jego firma mieli wtedy złą prasę na całym świecie. Zaraz po tym skandalu dosłownie
w ciągu 2-3 miesięcy
Terry Gou przeniósł część produkcji do innej prowincji (Henan),
w której także inwestował Guo Wengui.
Przeniesienie i ustanowienie produkcji w nowym
miejscu wymaga zgody władz lokalnych, a to z reguły trwa kilka miesięcy. Terry
Guo zrobił wszystko w mig. Jak mówi Guo Wengui cała operacja nie byłaby możliwa
w tak szybkim tempie od strony logistycznej
gdyby nie wsparcie sił wojskowych i wywiadu. Ustanowiono nawet specjalną grupę zadaniowa
by pomóc szefowi Foxconn w relokacji produkcji. Według Guo Wengui'a, takie
wsparcie dla biznesmena ze strony władz jest niespotykane nawet w Chinach.
Steve Bannon stwierdził, że wybory prezydenckie
w styczniu 2020 r. na Tajwanie są bardzo ważne. Będą one miały miejsce na
początku kampanii prezydenckiej w USA, której jednym z czołowych tematów będą “relacje
Zachodu z KPCh i to co KPCh robi by zniewolić Chińczyków.”
Guo Wengui użył ostrych słów do opisania Terrego Gou - przedstawił go jako osobę,
która dla komunistycznych Chin wykradała technologię np. od Apple, a teraz
ma za zadanie wykraść Tajwan. Kontrola nad Tajwanem oznacza pełną kontrolę
Azji - pierwszy krok w planie KPCh hegemonii nad światem.
Według Guo, Terry Gou odniósł tak ogromny sukces
nie dlatego, że jest geniuszem, ale dlatego że dość zdemoralizowany i dobrze rozumie politykę, politykę w Chinach - ma dobre i bliskie relacje
z Xi Jinpingiem, wiceprezydentem Wang Qishanem, ale i ich rywalem Jiang Zeminem
i jego rodziną. To jest podobny przypadek do Jacka Ma, szefa
Alibaby, który wykradł technologię od Amazon.
Terry Gou jest osobą, która kontroluje wszystko
w swojej firmie. Nie jest możliwe by oddał tę kontrolę ubiegając się o
stanowisko prezydenta Tajwanu. Według Guo Wengui'a, szef Foxconn jako prezydent
Tajwanu odda wyspę w ręce KPCh, ale i zniszczy siebie i swój biznes.
Poza tematem wyborów na Tajwanie interesujący był
także fragment rozmowy o wizycie japońskiego premiera Shinzo Abe w USA 26
kwietnia. Jest to trochę niespodziewana wizyta biorąc pod uwagę fakt, że Trump
będzie w maju w Japonii. Według Bannona, rozmowy na pewno będą dotyczyć Korei
Płn. i relacji handlowych ale także zagrożenia ze strony Chin. W Azji, a przede wszystkim w Japonii, wyczuwa się duże zaniepokojenie tym jak bardzo agresywna w regionie jest w tej
chwili polityka Pekinu.
Program zakończył się życzeniami wielkanocnymi i modlitwą zwłaszcza za prześladowanych chrześcijan w Chinach.
Komentarze
Prześlij komentarz