W zeszłym tygodniu Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał, że Pekin nie ma historycznych praw do wód Morza Południowochińskiego i swoimi działaniami naruszył suwerenne prawa Filipin, prowadząc w rejonie aktywną działalność gospodarczą. Pekin określa tę decyzję jako farsę. Wyrok trybunału jest niewątpliwie porażką komunistycznych władz Chin i jeszcze bardziej zbliża Pekin do Moskwy. S pór o Morze Południowochińskie jest dziś uważany za jedno z większych zagrożeń dla bezpieczeństwa regionalnego. W tym rejonie przebiegają ważne szlaki zaopatrzeniowe i trasy flot morskich, a także znajdują się złoża ropy naftowej, gazu ziemnego, bogate łowiska ryb i obfite ilości guana – naturalnego ptasiego nawozu. Prawa do strategicznych terenów na Morzu Południowochińskim rości sobie wiele okolicznych państw. Pekin stoi na stanowisku, że wody Morza Południowochińskiego od zawsze należały do chińskiej strefy wpływów. Władze komunistyczne powołują się na źródła historyczne – dane archeologiczne mówiąc...