Tajwańskie elity “on call"
Jedną z rzeczy, którą Tajwańczykom zazdroszczę to tego, że w momentach dla ich państwa trudnych, w momentach próby, ich elity wiedzą jak się zachować. Nie byłoby przemian w latach 80-tych i 90-tych gdyby właśnie nie owe elity, a wśród nich prawnicy. Dziś więc o prawnikach obecnych wśród studentów okupujących tajwański parlament. Zaraz po tym jak grupa 200 studentów zajeła parlament 18 marca b.r. Wellington Koo ( 顧立雄 ) wezwał swoich kolegów prawników, aby byli “on call” (w pogotowiu), gotowi w każdej chwili nieść pomoc studentom. Wtedy na apel odpowiedziało 300 prawników (dziś liczba ta wynosi 418-tu). Są oni ze studentami w budynku parlametu, byli z tymi, którzy zostali aresztowani po brutalnej akcji policji 23-24 marca gdy studenci próbowali zająć budynek Rady Ministrów i byli wczoraj wśród pół miliona Tajwańczyków, którzy wyszli na ulice Tajpej i demonstrowali przeciwko umowie handlowej z Chinami, a za tym, jak to ujął jeden z przywódców studentów Lin Feifan (林飛...