„Nie pytam, jakie są prawa, ale jacy są sędziowie” - Monteskiusz

W dniu wczorajszym, Ma Ying-jiu (馬英九), kandydat Kuomintangu w wyborach prezydenckich, został zwolniony z zarzutu o korupcję (Ma był oskarżony o to, że w trakcie sprawowania urzędu burmistrza Tajpej dopuścił się defraudacji 11 mln NT – 343 tys USD pochodzących z funduszy publicznych). Sędzia prowadzący sprawę, Liu Ching-hsing ( 劉景星 ), w okresie stanu wojennego na wyspie prowadził sprawy przeciwko członkom pro-niepodległościowych (pro-tajwańskich) organizacji, a więc współpracował z kuomintangowskim reżimem.
Dr. Shieh, germanista z wykształcenia i były ambassador Tajwanu w Niemczech przypomniał, że wszyscy sędziowie i prokuratorzy sprawujący swoje urzędy w komunistycznym NRD zostali po zjednoczeniu Niemiec zwolnieni. Uważano, że tylko w ten sposób wymiar sądowniczy będzie mógł cieszyć się pełnym zaufaniem (jak wyglada system sądowniczy bez dekomunizacji wiedzą Polacy)
Według Shieh fakt, że sędzia prowadzący sprawę kandydata Kuomintangu na stanowisko prezydenta współpracował z kuomintangowskim reżimem skazując w sprawach politycznych wzbudza duże kontrowersje. „W normalnych warunkach Lin powinien być zwolniony ze stanowiska lub przynajmniej publicznie przeprosić za swoją przeszłość”, dodał Shieh.
Rodak.net
Komentarze
Prześlij komentarz