Strefa powietrzna pilnie strzeżona

Samoloty mają zabrać 2800 turystów tajwańskich przebywających w Syczuanie od momentu kiedy doszło tam do trzęsienia ziemi
Pomiędzy Tajwanem a Chinami nie ma bezpośrednich lotów, a udający się z wyspy do Państwa Środka muszą dokonywać przesiadki w Hong Kongu albo Makao. Rząd w Pekinie nie zgadza się, aby na terytorium ChRL lądowały samoloty z flagą tajwańską. Tajwan jest uznawany przez komunistyczne Chiny jako zbuntowana prowincja.W 2005 roku rzady obu krajów zawarły jednak porozumienie w sprawie lotów czarterowych w okresie chińskiego Nowego Roku.Gdy w poniedziałek doszło do wstrząsów o sile 7,8 stopni w skali Richtera w prowincji Syczuan przebywało ponad 3 tys. tajwaśskich turystów. Jeden z nich zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Komentarze
Prześlij komentarz