O Barabaszu

Zbliżają się święta ale trudno mowić o wyciszeniu, spokoju...bohaterowie się obrażają, atakują, grożą. Dziś szczególnej aktualności nabiera wiersz Zbiegniewa Herberta „Domysły na temat Barabasza”. Nawet Barabasz mógł dokonać wyboru. Jego przyszłość zależala tylko od jego woli - mógł zdecydować czy wejść na drogę poprawy i rozpocząć odnowę.
Dziś prawdziwy dramat zaczyna się wtedy gdy będąc wolnymi, boimy się prawdy; jeszcze wolni, kroczymy ku niewoli....

Domysły na temat Barabasza - Zbigniew Herbert

Co stało się z Barabaszem? Pytałem nikt nie wie
Spuszczony z łańcucha wyszedł na białą ulicę
mógł skręcić w prawo iść naprzód skręcić w lewo
zakręcić się w kółko zakręcić radośnie jak kogut
On Imperator własnych rąk i głowy
On Wielkorządca własnego oddechu

Pytam bo w pewien sposób brałem udział w sprawie
Zwabiony tłumem przed pałacem Piłata krzyczałem
tak jak inni uwolnij Barabasza
Wołali wszyscy gdybym ja jeden milczał
stałoby się dokładnie tak jak się stać miało

A Barabasz być może wrócił do swojej bandy
W górach zabija szybko rabuje rzetelnie
Albo założył warsztat garncarski
I ręce szklane zbrodnią
czyści w glinie stworzenia
Jest nosiwodą poganiaczem mułów lichwiarzem
właścicielem statków – na jednym z nich żeglował Paweł
do Koryntian lub – czego nie można wykluczyć –
stał się cenionym szpiclem na żołdzie Rzymian

Patrzcie i podziwiajcie zawrotną grę losu
o możliwości potencje o uśmiechy fortuny
A Nazareńczyk
został sam
bez alternatywy
ze stromą
ścieżką
krwi

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Bonum est diffusivum sui

Wojna bez zasad