Protest w Tajpej

Biorący udział w demonstracji były prezydent Tajwanu, były czlonek Kuomintangu, 87–letni Lee Teng-hui, stwierdził, że Ma Yingjiu, obecny prezydent Tajwanu, za wszelką cenę podpisze umowę z ChRL. „Zrezygnujcie z Ma, ochrońcie Tajwan”, wołał w czasie demonstracji były prezydent.
Tymczasem strona rządowa zapewnia, że Umowa Ramowa o Współpracy Gospodarczej (ECFA) zapewni firmom tajwańskim wielkie korzyści celne. Według premiera Wu Den-yih dzięki podpisaniu umowy na wyspie powstanie 260 tysiący nowych miejsc pracy. Rząd wierzy także że, umowa mogłaby w przyszłości umożliwić Tajwanowi podpisanie porozumień o wolnym handlu z innymi krajami, co dotychczas blokował Pekin. Opozycyjna Demokratyczna Partia Postępu (DPP) twierdzi, że oczekiwania rządu są zupełnie bezpodstawne i domaga się poddania umowy z Chinami pod referendum. Rządząca Partia Nacjonalistyczna (Kuomintang) nie zgadza się na referendum i chce tylko przedłożyć umowę do zaakceptowania parlamentowi, w którym ma większość. Sondaże wkazują, że większość Tajwańczyków jest przeciwna podpisaniu Umowy Ramowej o Współpracy Gospodarczej z ChRL.
Nasz Dziennik Blogmedia24 Niezalezna.pl
Komentarze
Prześlij komentarz