Wizyta w indyjskiej resturacji

Kuchnia indyjska to niezwykle intensywny kolor, smak i zapach . Pełno tu przypraw; są więc kolendra, imbir, cynamon, goździki, czarny pieprz, gałka muszkatołowa, mięta, majeranek i dużo, dużo więcej. Nawet lody zachwycają aromatem. Sztukę aromatyzowania doprowadzono w Indiach do perfekcji w XVI wieku za panowania Wielkich Mogołów (islamscy władcy pln. Indii od XVI do XIX, pochodzenia turecko-mongolskiego), kiedy to w jednym daniu można było wyczuć nawet do 200 zapachów i smaków!
W kuchni indyjskiej wiele z potraw mięsnych i pieczywo przygotowywanych jest w opalanym węglem drzewnym, glinianym piecu tanduri (TANDOOR). To pradawne urządzenie służy jako gril i piekarnik.Temperatura może w nim osiągać 480°C.
Które z dań najbardziej mi odpowiadały? Zdecydowanie Paneer Palak – ser w sosie szpinakowym ( szpinak i ser mogę jeść w każdych ilościach). Moje danie numer dwa to pieczywo naan i chapati. Naan to płaski chleb drożdżowy z mąki pszennej. Chapati czyli podpłomyki to okrągłe placuszki z przaśnego ciasta z mąki razowej.Piecze się je na wypukłym metalowym naczyniu tava, a potem przez moment trzyma się je nad wolnym ogniem, aż powstaną rumiane bąbelki. Palce lizać!
Więcej zdjęć TUTAJ

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Bonum est diffusivum sui

Wojna bez zasad