Seria sukcesów „Codziennej” w obronie Polski

Informacje zakłamujące historię II wojny światowej pojawiły się m.in. w tajwańskiej edycji portalu Sina mającego ponad 100 mln zarejestrowanych użytkowników. Grupa Sina mająca główne siedziby w Pekinie i Szanghaju jest także właścicielem Sina Weibo, czyli chińskiego odpowiednika Twittera (ten ostatni jest zakazany w ChRL-u). Także kłamliwe stwierdzenie o „polskich obozach” pojawiło się na stronach internetowych NTDTV, chińskojęzycznej stacji telewizyjnej nadającej z USA na portalu internetowym On.cc, wchodzącym w skład hongkońskiej grupy medialnej Oriental Press, oraz na portalu tajwańskiej stacji radiowej BCC.
Do wszystkich z nich korespondentka „Codziennej” na Tajwanie wysłała protest, w wyniku czego szkalujące nasz kraj określenie „polski obóz koncentracyjny” zostało usunięte.
Nie jest to pierwszy taki wypadek, gdy w chińskojęzycznych mediach ukazuje się określenie „polski obóz koncentracyjny”. W połowie lipca br. pisaliśmy o tym, jak „Codziennej” udało się doprowadzić do usunięcia tego zwrotu z kanadyjskiego wydania chińskojęzycznej gazety „Mingpao”. Również w ub.r. po interwencji „Codziennej” jeden z wpływowych hongkońskich portali Now.com.hk. skasował artykuł przekłamujący historię naszego kraju.
Gazeta Polska Codziennie
Komentarze
Prześlij komentarz